20 czerwca 2011

Wygrana w Grudziądzu ! Coś sie dzieje... :-)

W niedzielę Start pokonał na wyjeździe GTŻ Grudziądz 40:49. Tym samym startowcy mają dużą szansę (oczywiście muszą jeszcze wygrać z Gdańskiem i zdobyć bonusa - co jest bardzo prawdopodobne, mecz "u siebie") wystartować w fazie Play Off z dobrej pozycji. Apotem może się wszystko zdarzyć - nawet awans do Ekstra Ligi z 2. miejsca... :-) (Polonia Bydgoszcz będzie chyba jednak nie do "przeskoczenia").

Zapowiadało się, że mecz zakończy się pogromem, ale ostatecznie wygraliśmy tylko 9 "oczkami" różnicy. Widać, że w dwóch ostatnich biegach startowcy - wiedząc, że bonus i tak jest już nasz - zadbali o swój KSM i pojechali treningowo... No cóż, głupie przepisy (te o KSM) - głupie sytuacje w trakcie meczu.

Mecz od początku po naszej myśli - chłopaki pojechali tak, jak powinna jechać prawdziwa drużyna. Gdy komuś coś nie wyszło, kolega nadrabiał swoją jazdą. Trudno ocenić występ Simona Gustafssona - pojechał tylko 1 raz i przywiózł "0" - potem już nie jechał - zastępował go Tai Woffinden (bardzo dobry występ). Troszkę odstawał punktowo Kacper Gomólski, ale też swoje dołożył do wyniku (nie piszę tylko o punktach :-) - ostra jazda w jego wykonaniu też pewnie przyczyniła się do dobrego wyniku naszej drużyny).

Ciekawe jak zakończy się incydent z biegu 12 - Andriej Kudriaszow w formie protestu postawił motocykl na torze, a sędzia zamiast przerwać bieg (chyba o to chodziło Andriejowi) dopuścił jednak do walki na torze... Oj, niebezpiecznie było. Kudriaszow został wykluczony do końca meczu. Fakt ten zapisany został na pewno w protokole pomeczowym - ciekawy jestem czy w związku z w/w faktem władze polskiego speedway'a podejmą jakieś działania dyscyplinujące w stosunku do tego zawodnika...?

Końcowe zdobycze punktowe:

Start Gniezno - 49
1. Krzysztof Jabłoński - 10+1 (2,2*,3,3,0)
2. Simon Gustafsson - 0 (0,-,-,-)
3. Mirosław Jabłoński - 9 (3,3,3,0,0)
4. Michał Szczepaniak - 6+1 (2*,0,0,3,1)
5. Scott Nicholls - 10+1 (3,3,1,2*,1)
6. Kacper Gomólski - 5+1 (1,2,0,w,2*)
7. Tai Woffinden - 9 (3,3,1,2)

GTŻ Grudziądz – 40
9. Davey Watt - 7+1 (1,2,1*,0,3)
10. David Ruud - 13+1 (3,1*,2,3,1,3)
11. Tomasz Chrzanowski - 8+1 (1,1,3,1,2*)
12. Daniel King - 0 (0,0,-,-)
13. Krzysztof Buczkowski - 8+3 (w,1*,2,2*,1,2*)
14. Mateusz Lampkowski - 2 (2,d,-,0,-)
15. Andriej Kudriaszow - 2 (0,2,d)

12 czerwca 2011

Wysokie zwycięstwo Startu nad Lechmą Poznań.

Startowcy nie dali dzisiaj szans gościom z Poznania i zdecydowanie wygrali w stosunku 60:30. Może przeciwnik nie był najsilniejszy, ale Start pojechał bez Scotta Nicholsa i Simona Gustafssona, jednak w składzie znalazł się debiutujący w drużynie Startu Tai Woffinden.

Poza tym należy podkreślić, że Start jechał w tym meczu z PIĘCIOMA wychowankami w składzie (w meczu brał udział jeszcze jeden wychowanek Startu - Maciej Fajfer, lecz reprezentował on barwy Lechmy Poznań). Wychowankowie zdobyli 46 punktów - co już wystarczyłoby na wygranie meczu! Do tego dodajmy, że w składzie było 3 juniorów - to też chyba robi wrażenie... :-)

Zdobycze punktowe:

Start Gniezno 60
9. Krzysztof Jabłoński - 6+1 (2,2,2*,0)
10. Wojciech Lisiecki - 2+1 (0,d,-,0,2*)
11. Mirosław Jabłoński - 5+3 (2*,2*,1*,-)
12. Michał Szczepaniak - 12+1 (3,3,2,2,2*)
13. Tai Woffinden - 12 (3,3,3,3,-)
14. Oskar Fajfer - 11+3 (2*,-,2*,2*,2,3)
15. Kacper Gomólski - 12+2 (3,2*,3,1*,3)

Lechma Poznań 30
1. Norbert Kościuch - 10 (3,1,0,3,3,d)
2. Frank Facher - 3+1 (1,0,1,1*,0)
3. Norbert Magosi - 1 (0,1,-,-)
4. Adrian Szewczykowski - 3 (1,0,1,1)
5. Robert Miśkowiak - 10 (0,3,3,2,1,1)
6. Maciej Fajfer - 1 (0,-,1,0,-)
7. Ilja Czałow - 2 (1,1,0,0)

Grand Prix Kpenhagi dla Golloba.

Po kiepskim początku turnieju Tomasz Gollob w rewelacyjnym - a właściwie po prostu w swoim stylu - stylu pokonał w biegu finałowym Jasona Crumpa, Chrisa Holdera i Grega Hancocka.

Końcowe wyniki:

1. Tomasz Gollob (Polska) - 20 (2,0,3,3,3,3,6)
2. Jason Crump (Australia) - 18 (2,3,3,2,2,2,4)
3. Chris Holder (Australia) - 14 (2,3,2,1,2,2,2)
4. Greg Hancock (USA) - 13 (3,1,1,2,3,3,0)
5. Jarosław Hampel (Polska) - 12 (1,2,2,3,3,1)
6. Fredrik Lindgren (Szwecja) - 9 (1,2,3,1,1,1)
7. Chris Harris (Wielka Brytania) - 7 (0,3,w,3,1,0)
8. Nicki Pedersen (Dania) - 7 (1,3,w,3,w,0)
9. Artiom Łaguta (Rosja) - 7 (3,2,2,0,0)
10. Andreas Jonsson (Szwecja) - 7 (3,1,w,1,2)
11. Emil Sajfutdinow (Rosja) - 7 (0,1,2,2,2)
12. Rune Holta (Polska) - 6 (0,1,3,2,0)
13. Kenneth Bjerre (Dania) - 6 (2,2,1,0,1)
14. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - 5 (3,0,0,1,1)
15. Janusz Kołodziej (Polska) - 3 (d,0,0,0,3)
16. Mikkel B. Jensen (Dania) - 2 (1,0,1,0,0)

R1. Michael Jepsen Jensen (Dania) - NS
R2. Kenni Larsen (Dania) - NS

11 czerwca 2011

Polski Mad Max - zobacz jego pojazd.

Ponieważ zbliża się wakacyjny okres, wygrzebałem z wakacyjnych fotek kilka ciekawych "szotów", które zapewne zainteresują fanów motoryzacji i nie tylko ;-)

Fotki powstały w 2008 roku we Władysławowie. Władek to ceniony kurort wypoczynkowy na polskim wybrzeżu i co roku zjeżdża się tam mnóstwo pozytywnie "zakręconych" ludzi. Wtedy właśnie natknąłem się (trudno zresztą było nie zauważyć takiego okazu) na TEN pojazd :-)





Z tego co wiem to pojazd ten był też widywany tego lata w Malborku. Dodać też muszę (pewnie nie jeden się zdziwi), że pojazd ten był zarejestrowany (posiadał rejestracje) i miał prawo poruszać się po drogach publicznych.

Z tego co pamiętam, to właściciel oferował przejażdżki po Władku swoim wehikułem za niewielką opłatą. Chętnych nie brakowało ;-)

Tai Woffinden w Gnieźnie... może coś z tego będzie :-)

Jak pewnie wszystkim wiadomo, Tai Woffinden jest w tej chwili zawodnikiem Startu Gniezno (na zasadzie wypożyczenia od Częstochowy). Zatem sytuacja w Starcie wydaje się być dużo lepsza niż jeszcze np. 2 tygodnie temu. Wygląda - bo pewności nie ma, jak będzie w rzeczywistości... Wszystkie spekulacje (na temat dyspozycji Taia, możliwości wygrania z Bydgoszczą, Grudziądzem i Gdańskiem oraz wejścia Startu do EL) zweryfikuje tor...

Widziałem dzisiaj na mieście busa Taia (już wczoraj był na treningu), z pewnością wystąpi w jutrzejszym meczu z Lechmą Poznań. Mecz moze nie będzie bradzo ciężki, ale dla Taia to dobrze - musi się rozjeździć po kontuzji. A później zobaczymy - ja jestem dobrej myśli :-)

5 czerwca 2011

Start wygrał w Rybniku ! Bonus dla Gniezna.

W VIII kolejce I Ligi Start Gniezno wygrał wyjazdowy mecz z KS ROW Rybnik w stosunku 35:55.

Przebudził się chyba Michał Szczepaniak (oby na długo i nie przegrał z żadnym z przeciwników. Podobno przyczyną dużo lepszej jazdy jest zmiana producenta tłumików. Jak widać - podziałało :-)

Bracia Jabłońscy chyba się przed meczem umówili i wykręcili taki sam wynik indywidualny - oby w każdym meczu taki (albo lepszy) sam :-) HotScot też przyzwoicie, Kacper Gomólski z tego co wiem - chyba przesiądzie się na całkiem inny sprzęt, bo z tym teraz kompletnie nie daje rady... Juniorzy: Oskar Fajfer - szkoda, że dwa zera, ale samo doświadczenie zbierane podczas takiego meczu też jest ważne; Simon Gustafsson - jakby też się rozkręcił (podobnie do Michała Szczepaniaka).

A teraz gorzka prawda - Start wygrał z bardzo słabym (w tym dniu) zespołem. Zapewne rybniccy zawodnicy mogą pochwalić się umiejętnościami, lecz po prostu nie mieli NA CZYM jechać. Przyczyna - brak kasy... Jedyny zawodnik w drużynie ROWu, który posiadał dobry sprzęt to Antonio Lindbaeck - ale nie zapominajmy, że on występuje w GP i raczej nie jest całkowicie uzależniony od kasy klubowej.
W związku z tym nie należy popadać huraoptymizm i trzeba już przygotowywać się do meczy z Bydgoszczą, Grudziądzem i Gdańskiem.


Końcowe wyniki:

Start Gniezno - 55
1. Krzysztof Jabłoński - 11+1 (1,2*,2,3,3)
2. Oskar Fajfer - 0 (0,-,-,0)
3. Mirosław Jabłoński - 11+1 (1,3,3,2,2*)
4. Michał Szczepaniak - 12+3 (3,2*,2*,2*,3)
5. Scott Nicholls - 12 (3,3,2,3,1)
6. Kacper Gomólski - 3 (2,0,1,0)
7. Simon Gustafsson - 6+2 (1*,3,1*,1)

KS ROW Rybnik - 35
9. Daniel Pytel - 2+1 (2*,d,d,-)
10. Sławomir Drabik - 7 (3,2,1,1,0)
11. Rory Schlein - 2 (0,d,-,2,d,-)
12. Andriej Karpow - 6 (2,1,1,1,1)
13. Antonio Lindbaeck - 14 (2,1,3,3,3,2)
14. Mateusz Domański - 0 (0,-,0,-,0)
15. Aleksandr Loktajew - 4+1 (3,1*,0,0)

4 czerwca 2011

Emil Sajfutdinow został Królem... w Gnieźnie.

Emil Sajfutdinow wygrał rozegrany dzisiaj w Gnieźnie Turniej o Koronę Bolesława Chrobrego - Pierwszego Króla Polski. W finałowym biegu pokonał Tomasza Golloba, Andreasa Jonssona i Grega Hancocka.




Zdecydowanie zawiódł swoją postawą Nicki Pedersen - myślę (jak i wielu kibiców), że nie powinien być w przyszłości zapraszany na ten turniej. Jeżeli w ten sposób (brak przygotowania sprzętowego - czyli lekceważenie kibiców i organizatorów) uczestniczy w turnieju - to ja temu Panu dziękuję. Trochę poniżej oczekiwań - Jason Crump, Jarosław Hampel.

Super pozytywny akcent - pobity został rekord toru (przez prawie 9 lat należący do Krzysztofa Cegielskiego), i to przez zawodnika Startu Gniezno - Mirka Jabłońskiego. Rekord toru w Gnieźnie to na dzień dzisiejszy 62,62 sek.
Natomiast z wszystkich startujących gnieźnian najwyżej został sklasyfikowany Scott Nicholls (miejsce 6).

Jako kibica trochę drażniła mnie rozwlekłość przedmeczowych wystąpień (element kampanii wyborczej ?), "spiczów" itp... No, ale co począć - w końcu wszyscy mówcy w jakiś sposób przyczynili się do powstania tej imprezy i każdy chciał coś z tego mieć :-)


Jeszcze przed pierwszym swoim wyścigiem Tomasz Gollob zapoznał się z nawierzchnią i to bardzo dokładnie :-) Jednak nie był to zły prognostyk - Tomek latał "po dużej" jak "meserszmit" i pokazał nam kawał dobrego speedwaya (pojedynki z Hampelem, Sajfutdinowem - mmmm... palce lizać).