Oglądając zawody w Szwecji, zawsze bawią mnie obrazki takie jak na fotce poniżej:
Jakoś nie potrafię sobie wyobrazić ludzi ciągnących z krzesełkami np. na toruńską MotoArenę :-) Ale co kraj - to obyczaj... Szwedzi oszczędzają na wszystkim, więc nie w głowie im budowa siedzisk (na większości obiektów do speedwaya) dla kibiców - przecież siedzenie można przynieść ze sobą.
A u nas, w Polsce...? U nas, ta rozrzutna "wstrętna komuna" pobudowała stadiony, które do dzisiaj służą kibicom (oczywiście renowacje są konieczne, bo nic nie trwa wiecznie; poza tym najpierw trzeba mieć obiekt do renowacji...)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz